Zasuwamy, my i Groszek, na okrągło. Nie ma czasu pisać postów. Julia Krivoguz zmienia się z tylko z Tadeusz Jakrzewski za kierownicą Groszka. Rastsislau Permiakou przyjmuje zgłoszenia i planuje transporty, ja jeżdżę pomagać w urzędach, dworcach i lotniskach. Zespół poważnie osłabiony COVID-em.
Dziś znowu bezprawnie pracownicy obsługi naziemnej linii lotniczych cofnęli uchodźców z ukraińskimi dokumentami i ważnymi biletami do Norwegii (w Modlinie małżeństwo z dzieckiem, bo maleństwo miało tylko świadectwo urodzenia) oraz do Finlandii (kobieta z Chopina). Nie dość, że powoduje to dramatyczne skutki, bo ci ludzie nie mają gdzie w Polsce mieszkać i co jeść, a jedyna organizacja fundująca bilety uchodźcom, czyli Rubikus, traci pieniądze, a my paliwo, bo musimy ludzi z powrotem zabierać z lotnisk, to jeszcze potwornie stresuje ofiary wojny, które w większości i tak trafiają do nas już z PTSD.
Wiedza o przepisach dotyczących uchodźców i ich sytuacji jest żadna, a Straż Graniczna nie wypełnia swoich obowiązków. Dowodzi tego wczorajsza historia. Milion razy pisałem już (także w “poważnych” mediach) o tym, że Polska jako jedyny kraj UE nie wydaje uchodźcom z innymi niż paszporty dokumentami na granicy zaświadczeń o terminie jej przekroczenia, co jest właśnie pretekstem do tego, że nie wpuszcza się ich potem do samolotów lub odmawia pomocy w innych krajach. Okazuje się, że nasza Straż Graniczna nie robi jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy, która uniemożliwia uchodźcom uzyskanie pomocy w samej Polsce na długie tygodnie.
Po przybyciu ewakuacyjnego autobusu Rubikusa z Białorusi o 3.30, przy którym pomagał Matthew McQuaid, w środę trzeba było kilku osobom, które koniecznie muszą zostać w Polsce (muszą zrobić paszporty), wyrobić numery PESEL, bez których nie otrzymałby u nas żadnej pomocy. Dodajmy, że przez Białoruś docierają do nas uciekinierzy spod rosyjskiej okupacji, którzy w większości nie mają paszportów (kiedy Rosjanie znajdują u kogoś ukraińskie dokumenty, w najlepszym wypadku je drą).
Pani z pewnego urzędu dzielnicowego na widok ukraińskiego dowodu osobistego (na podstawie którego uchodźcy mogą wjeżdżać do UE i potem się po niej poruszać) zaczyna kręcić nosem: Wojna trwa już tak długo, a ludzie ciągle przyjeżdżają bez paszportów!
Proszę pani, ci ludzie uciekli spod rosyjskiej okupacji, a tam raczej nie wyrabia się ukraińskich paszportów – odpowiadam.
Naprawdę? – dziwi się urzędniczka.
W sumie i tak porządny z niej człowiek, bo okazuje się, że Straż Graniczna wpisuje dane osób przekraczających granicę czasem i z dwutygodniowym (słowa praktyczki) opóźnieniem. Więc formalnie nie powinna dać nikomu numeru PESEL, bo ci uchodźcy nie figurują w bazie danych. Na szczęście jeden z “naszych” uchodźców ma paszport tymczasowy, wyrobiony w Mińsku w konsulacie Ukrainy, i w nim widnieje stempel Straży Granicznej potwierdzający moje słowa. Gdyby trafiło na “formalistę”, ludzie zostaliby na diabli wiedze jak długo bez żadnej pomocy (co najmniej do początku stycznia). Odrębna kwestią jest to, że żeby wyrobić komplet ukraińskich dokumentów, co trwa minimum półtora miesiąca, trzeba mieć ponad osiemset zł. A uchodźcy nie mają często ani grosza…
We wtorek Faustyna Horn (Humanitarni) i Bartosz Łepecki w czterech punktach Gorąco Polecam. Smaki z piekarni zdobyli 63.5 kg jedzenia dla uchodźców, a w środę Andrey Kalikh (Rubikus) i Amir dołożyli jeszcze 36 kg, wszystko to rzecz jasna dzięki Foodsharing Warszawa.
Prosimy Was: pomóżcie nam pomagać. Działamy tylko dzięki Waszemu wsparciu. Od 21 miesięcy wykonujemy obowiązki państwa, samorządów i wielkich organizacji pomocowych bez żadnej pomocy z ich strony. Wynajem Groszka to 4800 PLN miesięcznie (najtaniej w Warszawie), oprócz tego na paliwo wydajemy ok. 1000 PLN tygodniowo, codziennie pomagając kilkudziesięciu uratowanym osobom. Numer konta, linki do zrzutki i PayPal na końcu posta.
Relokacja międzynarodowa uchodźców/international relocation of refugees Asymetryści/ Ogólnopolski Strajk Kobiet/ TPU – Towarzystwo Przyjaciół Ukrainy in the NRC – Norwegian Refugee Council at East Railway Station in Warsaw.
Każda wasza wpłata ratuje życie ludzi i zwierząt – ofiar rosyjskiej napaści na Ukrainę/ Each of your contributions saves the lives of people and animals – victims of the Russian assault on Ukraine.
Numer konta bankowego fundacji Asymetryści/Asymmetrists Foundation bank account number:
PLN
13 1140 2004 0000 3302 8076 9295
EUR
IBAN PL73 1140 2004 0000 3612 1816 2973
lub/or:
również/also